Technologie

Konserwacja sprzętu zimowego bez tajemnic

Części robocze maszyn drogowych są nieustannie narażane na kontakt ze śniegiem i innymi szkodliwymi czynnikami środowiskowymi, przez co łatwo ulegają korozji. Odpowiednie przechowywanie sprzętu do odśnieżania i uszorstniania jezdni jest więc kluczowe, aby zachować go w dobrym stanie, a pozostawianie nieumytych i niezakonserwowanych części może doprowadzić do całkowitego zniszczenia maszyn.

Korozja – największy wróg zimowego sprzętu

Stalowe powierzchnie sprzętu stosowanego do zimowego utrzymywania dróg i ulic szybko ulegają korozji, jeśli nie są chronione przed szkodliwym działaniem wilgoci.

Ogniwo korozyjne składa się z dwóch elektrod – ujemnej anody i dodatniej katody, które kontaktują się z roztworem elektrolitu. Przepływ elektronów odbywa się w metalu, natomiast jonów w elektrolicie. Na anodzie dochodzi do wysyłania uwolnionych jonów metalu do roztworu, utleniania oraz przepływu uwolnionych elektronów do obszarów katodowych. Na katodzie następuje redukcja jonów lub cząsteczek. W rezultacie w roztworze oraz na obszarach katodowych wydzielają się produkty korozji, czyli rdza. Elektrodami mogą być dwa różne metale lub te same, ale znajdujące się w takich warunkach, w których może wystąpić między nimi różnica potencjałów, na przykład różne temperatury lub odmienny stopień napowietrzenia elektrolitu.

Co przyspiesza korozję stalowych części maszyny?

Na poniższym wykresie (rys. 5) przedstawiono zależność zmian korozyjnych metali od stopnia nawilżenia powierzchni. Szybkość korozji atmosferycznej jest największa przy wilgotności względnej powietrza, wynoszącej od 60% do 80%, gdy na powierzchni metalu tworzy się bardzo cienka błonka. Proces ten jest bardzo szkodliwy dla sprzętu, ponieważ woda pozostająca przez dłuższy czas w zbiornikach oraz zagłębieniach przyczynia się do powstawania ogniw stężeniowych (rys. 6), w których najszybciej zachodzą procesy korozyjne.

Rdza lub kropla wody, które pojawiają się na powierzchni stali, mogą doprowadzić do pojawienia się ogniw stężeniowych. Czynniki te zmniejszają dopływ tlenu do metalu i powodują, że powierzchnia pokryta grubą warstwą wody stanowi anodę w stosunku do skrajnych, silnie natlenionych powierzchni. Na elementach wyprodukowanych z różnych materiałów metalowych oraz niechronionych szybko tworzą się ogniwa mikro- i makrokorozyjne.

Mikroogniwa korozyjne pojawiają się choćby na powierzchni cynku zanieczyszczonego miedzią, która styka się z roztworem np. kwasu siarkowego. Wtrącenia miedzi w cynku spełniają rolę katod, na których zachodzą procesy redukcji. Ziarna cynku są zatem katodami, na których zachodzą procesy utleniania. Higroskopijne produkty korozji umożliwiają przenikanie elektrolitu i dalszą korozję zachodzącą w głębi metalu.

Mikroogniwa korozyjne charakteryzują się obecnością dużej liczby mikroanod i mikrokatod. Z kolei makroogniwa składają się z dwóch różnych elektrod, np. żelaza – anody i miedzi – katody, stykających się ze sobą i zwilżanych elektrolitem. W mikro- i makroogniwie korozyjnym zachodzą te same procesy.

Aby utrzymać sprzęt do zimowego utrzymania dróg w dobrym stanie, warto zwrócić uwagę na zastosowane w nim rozwiązania konstrukcyjne, które powinny zapobiegać gromadzeniu się wilgoci i kurzu w zakamarkach maszyn.

Jeżeli ich wprowadzenie nie jest możliwe, wówczas należy przewidzieć otwory do odprowadzania wody. Szczególnie narażone na korozję są śruby, nakrętki, nity i blacha oraz spawy wykonane ze zróżnicowanych stali i metali.

Konserwacja w praktyce

Konserwacja sprzętu do zimowego utrzymywania dróg i ulic przeważnie odbywa się przez nakładanie powłok ochronnych (rys. 7). Po zakończonej pracy ciągniki i samochody ciężarowe, na których zabudowany jest sprzęt do odśnieżania i uszorstniania jezdni, powinny być codziennie myte. Mycie i czyszczenie maszyn drogowych ma duże znaczenie zarówno przed zakonserwowaniem, jak i przez cały okres przechowywania sprzętu.

Myjnia do mycia sprzętu drogowego powinna składać się z płyty utwardzonej, o wymiarach około 1,5 razy większych niż myte maszyny i ze spadkiem wynoszącym od 2° do 3° w kierunku kanału odpływowego, zabezpieczonego kratą ściekową. Kaskadowy układ odbioru wody zużytej, zamontowany pod płytą myjni pozwala na powtórne wykorzystanie wody, jeżeli jest ona w obiegu zamkniętym lub odpompowanie oleju.

[ . . . ]

Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.

   
STREFA DLA
PROFESJONALISTÓW

PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI ARTYKUŁU

 Strona 43  Strona 44  Strona 45  Strona 46  Strona 47  Strona 48  Strona 49  Strona 50  Strona 51

ZOBACZ ARTYKUŁY O TEJ SAMEJ TEMATYCE

ALEKSANDER ZBOROWSKI PAWEŁ KLIMASZEWSKI ALEKSANDRA ZAWADZKA listopad-grudzień | 6 (29) 2016

Asfalt modyfikowany gumą szansą na trwalsze drogi samorządowe

Na polskich drogach, nawet już po prowadzonym obecnie programie budowy autostrad i dróg ekspresowych, nastanie czas szczególnej uwagi jaką będziemy poświęcali drogom samorządowym. Już dzisiaj możemy być pewni, że dzięki zdobytemu w ostatnich latach doświadczeniu – jako inżynierowie i technolodzy – możemy wykorzystać nasz talent, wiedzę i umiejętności, aby zwiększyć trwałość dróg gminnych i powiatowych, z których każdego dnia wszyscy korzystamy. Od wielu lat poszukujemy np. lepiszczy pozwalających wydłużyć trwałość nawierzchni asfaltowych przy jednoczesnym uwzględnieniu ich wpływu na środowisko oraz ekonomię budowy dróg. To, czego szukamy, to być może właśnie asfalt modyfikowany gumą.